W artykule jest taki kwiatek:
„Szefostwo nie przydzielało im w ostatnich miesiącach zbyt wielu zadań, więc faktycznej roboty było tyle, co nic. Niektórzy po prostu przestali pracować pełnoetatowo, widząc, że ich wysiłek nie jest w żaden sposób rekompensowany.”
Ten team, który walczy teraz o swoje wynagrodzenie za kilka ostatnich miesięcy, tak naprawdę przez te kilka ostatnich miesięcy robił tyle co nic, a niektórzy nawet PRZESTALI pracować????
Head zarządzający studiem w trudnej sytuacji finansowej, a niewątpliwie taka w tej spółce jest, powinien mieć na celu OPTYMALIZACJĘ, czyli zorganizowanie względnie niewielkiego teamu, względnie taniego, a przede wszystkim teamu, który stworzy produkt szybko. Ten team liczył pewnie lekko z 50 osób i oni przez kilka miesięcy nie pracowali??? :D :D