Mietku obserwuję Twoją aktywność od dłuższego czasu. Myślę, że po prostu masz żal, może i słuszny, że nie jesteś już na pokładzie. Ale może jeśli masz taką wiedzę i kompetencje to zamiast wkładać kij w szprychy spróbujesz się zaangażować w spółkę. Dla wspólnego dobra. Sama nazwa, rozpoznawalność spółki już mają dużą wartość. Odbudowa sieci sprzedaży - nie wiem czy konieczna, nie jestem insiderem. Widzę jak działają warsztaty za to. Dobry system informatyczny plus jedno centrum logistyczne załatwiają robotę tak na prawdę. Mamy taki boom na rynku części, że nie trzeba rozdmuchanej sieci sprzedawców i akwizytorów. Kto wie, może to właśnie będzie przewaga Foty. kilku najlepszych przyciągnąć z powrotem, a nie ponosić kosztów całej administracji skoro biznes i tak się kręci.
jak patrzę na sprawozdania to tam większym problemem jest po prostu brak gotówki. nie mogą złapać trakcji rpzez to mimo że rynek rośnie. Jak ktoś podsypie gotówką to ruszą z miejsca. Rynek części jest teraz tak rozgrzany, że wybacza drobne uchybienia, a za nim dojrzeje oni już wrócą do odpowiedniej kondycji.