Ja tak dałem się zrobić ,a raczej spanikowałem z monarii kupione po1,07 wywaliłem zadowolony po 1,37 . Po drodze hasła że śmieć ,dno i bankrut. , dziś wykres bez komentarza, w 2008 roku amica jak pikowała w dół kupiłem po 7 wywaliłem z stratą po 4 z groszami .Od tego momentu zaczeła praktycznie nie przerwanie wzrost .Tak naprawdę nie wiadomo jak będzie ,- podają że wznawiają wydobycie na całe majty to wywali w sufit i dale w chmury , jak dalej będą się oper....ć to du...e w dół . Na dziś jest powiedzmy jakaś tam poprawa ( piszę to z dużą przesadą coby mnie pogromca od ignorantów nie wyzywał ) Ja zaryzykowałem i kupiłem , choćby dlatego że broni się zaciekle od paru dni na tym złotym i poniżej znajduje chętnych do kupna