Widze , że nadciągnęli kolejni optymiści mojego pokroju...Ja to nawet miałem cynk , że wrócili do pracy ludzie, ale jednak sie okazało, że zamiatali chodniki a nie fedrowali... Kupowałem po 2 zł sprzedawałem ze stratą i z wielką ulgą po 1,65. Mam nadzieje że nie będziecie następni w wyliczance 10,9,8,7,6,5,4,3,2zł,1,5zl,1zł... pozdr Gordon