Dnia 2018-10-21 o godz. 20:18 mul_roboczy napisał(a):
> Próbujesz mi na siłę przypisywać czyny i rzeczy których w stosunku do ciebie nie podejmowałem !
> > Próby twoich manipulacji rzeczowo wyjaśniłem. Gróźb karalnych nigdy nie uskuteczniałem w stosunku do nikogo ! Nie gromadziłem i nie przetwarzałem danych osobowych a jedynie opierałem się na danych dostępnych ogólnie i ogólnych nie wskazujących na konkretne osoby. Opisywanie przez ciebie rzekomej próby zniewagi nie miało miejsca bo po pierwsze twój nick nie może być utożsamiany z jakąkolwiek osobą lub instytucją a po drugie ja nie stosowałem nigdy słów obiektywnie obraźliwych.
> >
> > Tak, że nie kłam i nie próbuj mnie za każdym razem straszyć .
> > Cały czas próbujesz mnie sprowokować ale na mnie twoje zagrywki już nie działają
nic ci nie przypisuję - wszystko jest w twoich postach
żadnej mojej manipulacji nie poparłeś przykładem jakiegoś mego wpisu, gdzie ewidentnie manipuluję i dobrze wiesz, ze na kazde moje niby takie zdanie znajdę odpowiednie twoje
wielokrotnego przypisywania mi tworzenia jakiejś spółdzielni teraz się wypierasz?
nikt nigdy na forum nie ujawnia - zwłaszcza odkad obowiazuje RODO - jakichkolwiek danych o uztkownikach
o słowa obelżywe nie obrażam, tych używaj sobie do woli - to tylko świadczy o tobie
natomiast pisanie, kto jest pod danym nickiem, gdzie mieszka, jaki jest jego wiek, zawód czy wzrost stan zdrowia czy rodzinny i co tamjeszcze fantazjowałeś (i z kim mnie pomyliłeś) jest już świadomym naruszeniem RODO i nie ma zadnego związku z pisaniem o inwestowaniu na gpw
ponieważ wszystko pisałeś jednoznacznie w odniesieniu do mnie - więc teraz nie tłumacz się naiwnie
z tego, jak sie tłumaczysz wynika, ze masz już jednak swiadomość odpowiedzialnośći tego, co zrobiłeś
kłamię? to ty od dawna pisałeś kłamliwie i bezpodstawnie, ze piszę za kasę, bo tak ci się uroiło, i to wymysliłeś sobie, ze tworzę spółdzielnię
nie ja ciebie prowokuję, ale ty to zrobiłeś, bo przekroczyłeś nie tylko granice zabawy, ale i prawa
tu juz nie o jakieś zagrywki chodzi, ale o sprawy ewidentnie poważne, z czego wcześniej nie zdawałeś sobie sprawy, choć nieraz ci tłumaczyłem, że kłamiesz na mój temat i zmyslasz