re: ed
Ty sobie tak piszesz z głowy ? Czy na podstawie raportów ?
Bo to jaja jakieś...
Jak bys poczytał , to byś wiedział ,że produkty Prorybu swietnie się sprzedają - z wyraźną tendencją w góre.W odróżnieniu od puszek Wilbo , które za sprawą byłego szefa tj Stypułkowskiegostały sie drogie w pewnym momencie sie stały...duzo za drogie ..i ich sprzedaż siadła. a z nią i rentowności i wyniki na kazdym poziomie..
I wtedy sutuację ratowały mocno rosnące wolumeny sprzedażowe Prorybu. Innymi słowy , gdy nie Proryb , to Wilbo straty miało by jeszcze większe.
W tej chwili rośnie sprzedaż i samego Wilbo /Neptun, Taaka Ryba/ oraz Prorybu/ którego produkty już pod marką Neptun pojawiają się właśnie na półkach.
Kupno Prorybu miało więc za te niewielkie pieniądze duuuzy sens !!
Surowce powoli zaczęły tanieć - jest więc nadzieja ,że i rentowność biznesu się poprawi.
A nad kosztami muszą panować... Trwająca restrukturyzacja, optymalizacja zatrudnienia i produkcji powinna zaowocować jeszcze w tym roku wyraźną poprawą w tym zakresie.