to oczywiste, przy tej sytuacji na rynku to jedyny ruch, który może pomóc przetrwac - ale to tylko strategia na przeczekanie - defensywna strategia tylko odroczy wyrok
z drugiej strony sprzedaza troche aktywów, zwolnią załogi, może będzie latwiej dogadac sie co do sprzedaży tego biznesu
odnosnie tej wiadomosci pozotsje pytanie - po co oni w ogóle kupili ten Proryb - w świetle nowej strategi to był naprawde absurd - i to jest wlasnie Wilbo - chaos, zmiana strategii co parę miesięcy, powiekszaca straty
nie rozumiem, jak na podstawie takiej niekonsekwencji, chaosu decyzyjnego, zwijania biznesu operacyjnego - zostanie tak naprawde jeden zakład i jedna marka, pan Klipperek może pisac, że Wilbo swietnie się rozwija - żeby cos takiego napisac trzeba miec albo klapki na oczach, albo rozumienie na poziomie czasów gierkowskich, kiedy wszystko kwitowano państwowtwórczym bełkotem a'la post wyżej