Cwaniak gdybym miał więcej mamony to kupiłbym i po prostu czekał aż urośnie.
Mamy takie czasy od października że trzeba być analfabetą aby stracić na naszej bananowej.
Wystarczyło tylko kupić parę spółek o mocnych podwalinach i czekać.
A tak to muszę gonić zajączki po parkiecie, DT mi kiepsko wychodziło więc gram na kilka tygodni.
Wczoraj gadałem o Tauronie przy 2,82 i już dał 3%, ciekawe czy da 15%, tam już te 3 złocisze strasznie męczą kilka razy. Firma z Gliwic - trochu znam toż to moje ziomale, ale będzie w końcu te 3,30 tylko kiedy?
Po cichu liczyłem że przy tych dwóch pkobp i orlen uda mi się z jednej wyjść na szczycie by na drugiej zrobić to samo. W łożu z lubą nazywa się to dwa razy bez wyciągania!!!
I trafiło dziś, orlenikowi podziękowałem a zwiększyłem pakiet w pkobp, coś pięknego, mało co paznokci mi ze szczęścia nie wykrzywiło gdy na pkobp puściło 32.
Strategia na najbliższe dni? Wydusić z pkobp te 33 lub więcej i do środy w przyszłym tygodniu załadować się w orlena.
Pozdro