E to nie wiedziałem że się w deweloperkę zabawiasz. Dom bardzo prosty konstrukcyjnie do wykonastwa - jak dla mnie za łatwy he he he. Ale dokładnie takie schody będę miał w całej klatce. Też kiedyś myślałem żeby tak po jednym co dwa lata budowac i sprzedawać, ale już ceny gruntów takie wysokie że za dużo kasy trzeba na takie ruchy, i pomyśleć że w 1996 mogłem mieć hektary po 3zł/m2, w 2001 kupowałem już po 17, a ostatnio sprawdzałem ceny i chodzą po 120-160 - wszystko w tej samej lokalizacji. Nie wiem czy Tobie pisałem kiedyś o Mirbudzie i hali imienia Frankiewicza w Gliwicach jak kurs był po 0,80. Ajć ale wysoko już - szkoda że nie kupiłem. Polujemy dziś na orlena jak to nasz Druid z lasu Wercyngetoryksa gada