bardzo fajne merytoryczne wypowiedzi, to mi się podoba, rzadko słychać głosy profesjonalistów na forum. osobiście miałem bardzo mało akcji po średniej cenie 4,04. Sprzedalem dzis po 4,08. Trzymalem trzy lata. Zarobilem tyle co dywidendy. Tyle dobrze. Gdybym mial wyzsza cene zakupu bylbym wkurzony ze chca mi cwaniaki sciagnac spolke po 3,7... to (oraz opinia mojego przedmowcy) jednak swiadczy o tym ze Zarzad ma gdzies swoj glos sumienia. generalnie to popelnilem blad bo powinienem poznac te osoby zarzadzajace znim kupilem te akcje, ale coz - maly pakiet akcji - nie chcialo sie, a spolka tania, duzy stan gotowki przyciagnal. Widac to nie wszystko - po raz kolejny doswiadczam jak trzeba byc ostroznym na gieldzie. Na szczescie ta nauczka mnie duzo nie kosztowala. nie mam zamiaru jezdzic na WZA, glosowac przeciw i szwedac sie po sadach skarzac niekorzystne uchwaly. bardzo wam wspolczuje i mam nadzieje ze fundusze nie oddadza akcji (choc historii nie maja najlepszej w tym wypadku - zazwyczaj konczy sie to jednym delikatnym podwyzszeniem cen akcji). a jak chcecie trzymac akcje i walczyc o swoje to tylko tak trzymac i moj szacunek, choc to na pewno nie bedzie latwa walka. jedno jest pewne ze firma pozostawia bardzo negatywne wrazenie po sobie i jako potencjalny klient czy kontrahent nie bede mial zamiaru miec z nia do czynienia. przypominam ze sam wzywajacy nie moze teraz nabywac akcji z rynku wiec ciekawe kto kupuje po te 4,08 przy wezwaniu na 3,7 - widac sa nadzieje na podwyzszenie ceny w wezwaniu. oczywiscie gdyby zakonczylo sie to tak ze wzywajacy skupil by tylko czesc akcji i je umorzyl to super, ale wiszace ryzyko i jasne checi Berlingow do przymusowego wykupu mowia ze maja nas w... poszanowaniu. ja zapominam o spolce ale zycze powodzenia i jak najlepszego kursu!