Dnia 2017-02-07 o godz. 08:18 ~Emil napisał(a):
> Możecie mieć rację z tym wezwaniem. Sytuacja spółki się poprawia (zwiększenie przychodów w ostatnim kwartale (wreszcie), przedłużenie umowy z Poznaniem, spora forsa dla większościowego właściciela Baltony od naszego SP). Gotówka na skup zatem będzie.
> Do tego wycena akcji na GPW co najmniej dziwna. Kurs zachowuje się, jakby spółce miała grozić upadłość. Taka sytuacja aż prowokuje do spekulacji na temat wezwania i skupu reszty akcji po dogodnej cenie (dogodnej dla skupującego). Biorąc pod uwagę niski free float, to naprawdę nie będzie z tym wielkiego problemu.
> Co do ceny, to tak jak wskazał jeden z moich przedmówców:
> "średnia cena rynkowa z okresu 6 miesięcy poprzedzających ogłoszenie wezwania, w czasie których dokonywany był obrót tymi akcjami na rynku głównym"
> Są tam jeszcze dwa inne warunki, ale do Baltony odnosi się moim zdaniem ten. Co do ceny, też podzielam zdanie kolegi o tych 3 zł z niewielkim okładem, no może 3,50 zł jeżeli będą mieli gest.
> Z drugiej strony akcje mało płynne a co się z tym wiąże "większy" inwestor mógłby trochę pospekulować na spadkach i sprzedać na odbiciu. Powiedzmy sobie szczerze, jak pokazała już historia na Baltonie (sierpień, wrzesień 2016), wystarczyło jakieś 160 tys. zł, żeby wynieść kurs o ponad 50%.
> Pozdrawiam.
>
średnia to tylko warunek ile może być kto to tam wie ? to nie jest jaki
śmieć co do ilości ile można wyciągnąć papieru jak na lekarstwo
http://mojeinwestycje.interia.pl/gie/prof/spolki/notowania?wlid=7889&ks=1
grunt że ruszyło!!!