Myślę że ~xxvervo nie kłamie i nie myli się, ale reprezentuje pogląd grupy akcjonariuszy którzy od długiego czasu obserwują spółkę (być może są akcjonariuszami), którzy dość sceptycznie patrzą na grupę chłopaków z Łodzi. Moim zdaniem to co piszesz na pewno jest prawdą i niska wycena EFEKTU SA jest faktem od wielu lat, co nie przekładało się na wzrost wartości akcji. Poprzedni Zarząd poprzez RN, Zarządy spółek zależnych i zwiększone zatrudnienie wyprowadzał skutecznie kasę ze spółki. Nowy Zarząd niestety nie ma również dobrych notowań i nie stara się zmienić swojego wizerunku. Spółki na Cyprze, przeszłość obarczona dziwnymi inwestycjami, sporo złych opinii w internecie. Największą wartością EFEKT SA była jasna deklaracja i wypłacanie długofalowe dywidendy. To jest konkret, który akcjonariusz dostaje. W obecnym czasie kiedy debilny podatek niejakiego Belki rujnuje giełdę i likwidując spekulantów, a dziwne decyzje sprowadzają WGPW na poziom giełd z krajów III świata, gdzie afera goni aferę a sądy nie działają, dywidenda jest konkretem.
Doprowadzić spółkę do bankructwa jest bardzo łatwo i co mi z tego że ktoś pójdzie siedzieć jak akcjonariusz jest na samym końcu do podziału majątku. Co z tego że były dobre perspektywy? Ludzie którzy wpłacali pieniądze do AmberGold również mieli dobre intencje. Kupisz obligacje spółki, która dobrze rokuje, a ona upadnie to co powiesz? Taki rynek, ryzyko inwestycyjne. Nie dziw się ludziom, którzy być może już nie raz się nacięli, że są ostrożni.
Jeżeli Zarząd ma dobre intencje to powinien to jasno zakomunikować. Nasza strategia jest taka, dywidenda będzie taka lub jej nie będzie, dbamy o akcjonariuszy mniejszościowych. A co jest? Walne ustalone na 23 XII o g 17.00 w Warszawie, kiedy wiadomo że większość akcjonariuszy jest z Krakowa, spółdzielców którzy i tak nie przyjadą. Tak nie buduje się wiarygodności.