Bolo , zgadzam się z Tobą w 100 % - ja też nie chce odcinać się od wiedzy innych ( nowych ) , którzy też mają coś do powiedzenia.
Ale należy brac pod uwagę wtrącanie sie przypadkowych osób i trucie....
Jeśli jakikolwiek poziom będzie zachowany to nie ma problemu - przecież nie musimy się "wynosić" , ale zawsze ( prawie zawsze tak jest ) że jak jest za dużo osób to wśród nich znajdzie się jeden ( oby tylko jeden ) który będzie pier....ł głupoty i denerwował.
To jest tak jak z imprezą pod nieobecność rodziców w domu.
Niby każdy stara się trzymać fason, każdy każdego pilnuje , a i tak znajdzie się jeden, który przed powrotem rodziców do domu puści pawia w przedpokoju....
Ja jestem ( szczerze ) pozytywnie nastawiony ;)