>> to wina organizatora, który udostępnił swoją salę
Tu się nie zgodzę. To było najważniejsze w tym roku wydarzenie dla inwestorów.
To miał być start starej spółki w nowej odsłonie.
To miał być start Scope Discovery !
To była prezentacja nowych ludzi w firmie. Ważna, bo chcieliśmy usłyszeć co mają do powiedzenia.
A spółka ma na kontach 100milionów.
To chyba można było to zrobić z większym rozmachem, a nie przez "Strefa inwestorów" dla startupów.
Można było wynająć profesjonalnego prowadzącego, który by to wszystko ogarnął, zapowiadał i prezentował członków zespołu. Oddawał głos poszczególnym osobom.
Który by przerwał całość (!!!) w związku z problemami technicznymi, a nie pozwolił grzebać komuś w garniturze (i nie tylko) przy mikrofonie w czasie prelekcji, bo wyglądało to fatalnie.
Do tego brak jednoczesnego pokazania slajdów i prelegenta. No marketingowo nie było po amerykańsku, ale i tak są super!!
ps. Operę teraz można wynająć za kilka tysięcy, to można było te trochę wydać :)