Zauważyłem, że w każdej serii oprócz ostatniej, Gruby jak się usadowił na jakiejś serii to chce ugrać paręset pkt. Raczej rzadko się zdarza ażeby w jednej serii cena poszła do góry 200-300 pkt a potem spadła do poziomu zero lub niżej na koniec serii. Może tak i kiedyś było, ale ja tego nie pamiętam. Do czego dążę...wydaje mi się, teraz już widzę jaki kierunek obrał Gruby, Gruby w tej serii ma L. Co nie znaczy, że nie będzie jakiś korekt do dołu, ale generalnie ta seria to tylko L. Oczywiście nie ma pewności do tego co piszę, to tylko moje takie luźne obserwacje