Inflacja jest ukrytym podatkiem. Tak sobie myślę - choć jestem daleki od teorii spiskowych, że ten "wielki reset" jednak nastąpi, jednak nie na skutek "Sorosa, Bildenbergów, Gatesa i innych wielkich", którymi straszą ciemny lud, ale na skutek pazerności na władzę polityków, którzy za wydrukowane pieniądze kupują poparcie ciemnoty.