masakra! kupiłam kozaki na wyprzedaży za 400 zł w listopadzie i od
tej pory je reklamuję z powodu różnych wad, a na nogach miałam je jedynie kilka
dni z przerwami na reklamacje. Ostatnio szwy puściły na pięcie i reklamacji
oczywiście mi nie uznano. Chętnie dołączę się do jakiegoś zbiorowego pozwu:)