Prosze Panstwa, widzie, ze przewija sie tu sporo watkow, moze kilka odniesien do nich:
- przygoda ze spolka krotko, moze i na GPW krotko, ale obaj pracujemy w firmie bez przerwy ponad 16lat, szmat czasu. Trzeba odpoczac, i zwolnic tempo, bo czlowiek moze sie tak wypalic, ze potem to juz naprawde nie bedzie mial ochoty w zyciu niczego robic.
Prosze pamietac, ze OPTIMUS jest teraz grupa i my z Marcinem bylismy czlonkami wladz spolki holdingowej. Wszystkie operacyjnie dzialajace spolki, juz od dosc dawna maja swoje wlasne, autonomicznie dzialajace wladze.
- sprzedaz akcji, oczywiscie bedac w nowej roli, jestem w innej sytuacji. Do wladzy nie jestem (jak widac) przywiazany. W ciagu 16 lat wszelkie zyski byly reinwestowane, a pensje w grupie (lacznie z zarzadem) sa na bardzo racjonalnym poziomie, prosze sie zatem nie dziwic, ze z czasem rozwaze potencjalne zmniejszenie zaangazowalnia, oczywiscie w sposob rozsadny i cywilizowany.
- co do teorii Rysia odnosnie okresow zamknietych itp. Z powodu wlasnych przekonan i aby uniknac wszelkich podejrzen na pewno przez dluzszy czas bede przestrzegal okresow zamknietych (ze wzgledu na posiadana wiedze historyczna, np. zwiazana z Q3) niezaleznie od tego czy zasiadam we wladzach czy nie.
- odnosnie poczekania na rozwoj wydarzen z ABC. Dla nas obu sytuacja z ABC juz sie wyjasnila. Mamy publiczne oswiadczenie o woli objecia, jak i jestesmy po dwoch spotkaniach z wladzami tej spolki. Nie widzielismy powodu aby dalej czekac. Nie bede ukrywal, ze rozwoj sytuacji z ABC takze wplynal na nasza decyzje. O szczegolach tego nie chcialbym sie wypowiadac, niemniej mamy swoje powody związane z moją i Marcina filozofią biznesową.
Pozdrawiam,
Michal Kicinski