Mi się wydaje że to celowe zagranie rządu, leszcz kiedyś napisał że Polacy mają bardzo dużo oszczędności w bankach. Trzeba ludzi zniewolić, wątpię że obecnie rzadzacy nie mają pojęcia co się świeci, jak ktoś z tytułem profesora takie rzeczy odwala w polityce pieniężnej. To jest zaplanowane aby ludzie byli bardziej zależni.