Gościu ... napisałeś o mojej ofercie... nie napisałeś ani słowa jak była tylko zostawiłeś kropki... po co? "Cjana gdybym zagrał jak Ty wcześniej to rzuciłbym całego maila, nie zrobiłem tego. Dałem Ci wybór czy podasz sam cenę czy nie.
Chciałeś w ten sposób podważyć moją wiarygodność. Opublikowałem ja sam... i co? Czy coś sie nie zgadza?
"Generalizacja i uogólnianie to też ciekawy sposób na napędzenie złego wizerunku. Cała Polska ? - i zdążyłeś obdzwonić wszystkie punkty w Polsce. Gratulacje, no to będziesz miał duży rachunek telefoniczny. Ciekawe jak zdobyłeś numery tel. do firm które współpracują z mm i innymi firmami."
To kolejny przykład "braku ataku z twojej strony".
Powiem więcej Gościu mam licencję na program. Z tego co wiem, luki w prawie wykorzystują wszycy i złącznik do szkolenia jest formą ucieczki od Vatu. W US dowiedziałem się, że to i tak nic nie dało i dzwoniąc do firmy o której myślałeś dowiedziałem się, że owszem robili tak by ominąć Vat ale nic to nie dało. Potiwerdziłem w US.
To, że chciałeś abym się wysypał (zakładałeś, że pracuje dla jakieś konkurencyjnej firmy...) i wysłałeś mi mail zapytaniem i niby to chcesz założyć punkt... jak to nazwiesz?? Czekaj wiem, juz to napisałeś WYMIANA INFORAMCJI.
Masz tu większy interes niż mówisz ale to juz twoja sprawa.
Prześlij mi scan wyroku(prawomocnego). Pozwól poznać druga stronę.
Poznałeś mnie i dodam, że sam przynam na FORUM RACJĘ MM jeśli okaze sie, że Ludzie kłamią.
Gościu mam pytanie i posłuże się tu cytatem z ostaniego postu Ktoś kto wie oraz jednego z twoich:
"ktoś kto wie": Skoro jestescie pewni ze programista pracowal na dwa fronty - to dlaczego nie wytoczycie sprawy?? Oto jest pytanie. Bo sie boicie bo nie jestescie pewni czy faktycznie pracowal. Tylko rzucacie domyslami - a przeciwko wam stoi mnostwo dowodow i osob pokrzywdzonych.
GOŚĆ:Re: punkt opłat
Autor(ka): gość (...)
Wysłano: 26/10/2006 14:35
zastanów się też dlaczego, jeżeli twój informator mówi prawdę i jest poszkodowany przez MM, to nie dochodzi swoich praw sądownie. kody źródłowe to nie mleko, czy woda. Są jak wiersz Mickiewicza, zawsze poznasz autora, nawet po małej ingerencji.
Z jednej strony pytasz mnie o to dlaczego człowiek który coś mówi nie idzie do sądu a swoich bliskich kolegów pytałeś dlaczego aby sie oczyścić nie robią tego?
Pozdrawiam,
Krystian mbdeko@wp.pl