Może program był chory? A może to były tak zwane ruchliwe przecinki? Słyszałem o tym - siedzą sobie takie spokojnie w komputerze, a w nocy się budzą i hyc! wskakują w inne miejsca, był o tym materiał na Animal Planet.
...żałosne. I tego caps locka się nie daje czytać.
Ciekawe ile jeszcze będziecie tu siedzieć i sobie wygrażać. Rok, dwa? Osiem? Tam za ekranem, za oknem też jest życie, słońce świeci i w ogóle. Cały ten rynek punktów opłat pierun strzeli niedługo, również dzięki wam.