Luna coś kręci!
Piszesz, że 50 000 to utarg z jednego dnia. W takim razie gratulacje - twój punkt jest pewnie najlepszy (jednym z najlepszych)w Polsce!
Czyli było wg ciebie tak:
Program działa, działa, działa i tak sobie działał, przez dajmy na to rok czasu, aż tu nagle program stwierdził - zmienię sobie przecinki w kwotach co mi tam!
I sru, zrobił ci na złość! Sorry, ale to mało wiarygodne tłumaczenie.
A dlaczego sam nie zmieniał nr kont lub nazwisk ???
I wszystko się stało nagle, jednego dnia? Wczoraj nie zmieniał a dzisiaj pozmieniał wszystkie kwoty ???
Najczęstszymi beneficjentami rachunków są tpsa, energetyk, gazownia, banki (spłata rat przez klientów)itp... zmierzam do tego, że od tych instytucji jednak można odzyskać kasę pomyłkowo przelaną! Co innego przelew dowolny na konto pani Jadzi :) Pani Jadzia może faktycznie powiedzieć, że owszem wpłynęło coś przez przypadek ale już tą kasę wydała i pocałujta wujta w ....
Dlaczego nie pokazałaś przed sądem wyciągu z konta, na którym czarno na białym by była widoczna ta pomyłka?
Czy nie pomogła argumentacja:
Wysoki sądzie na skutek powstałej wady oprogramowania zamiast przelać 500 przelało się 5000. Jestem w trakcie odzyskiwania należności. Chwilowe problemy nie są absolutnie wynikiem przestępstwa lub umyslnego działania.
Dziwne, że akurat tobie i twojemu mężowi jako jedynym w Polsce się to zdarzyło :) Nie sprawdzaliście czy przelewy szły prawidłowo tylko nagle 50 000 wyparowało ??? I nie potraficie tej pomyłki udokumentować???
Bujaj las a nie nas!!!! Pewnie się wam jakoś tak pieniądze klientów przykleiły bo na nowe mebelki przed świętami brakło ???
Heheheh, nie rozśmieszać mnie!