Re: punkt opłat

Witam!
WOLNO CI SOBIE MYŚLEĆ CO CHCESZ.PROGRAM WARIOWAŁ POWOLI ...ZACZĘŁO SIĘ OD PRZECINKÓW...TO BYŁO ŁATWO WYLOWIĆ PONIEWAŻ NIE ZGADZAŁA SIĘ KASA.UTARG 50.000 DOTYCZYŁ 2 PUNKTÓW GDZIE JEDEN KOMPUTER BYŁ TZW.KOMPUTEREM MATKĄ.CZY NIC NIE ROBILIŚMY? OWSZEM...WEZWALIŚMY BANKOWEGO INFORMATYKA KTÓRY WYKLUCZYŁ PO PIERWSZEJ POMYŁCE BŁĘDY W PROGRAMIE BANKOWYM.PRÓBOWALIŚMY SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z LICENCJODAWCAMI ALE JAK ZAWSZE BEZ SKUTKU.ZWROTY BYŁY ALE NIESTETY MAM ODPOWIEDZI Z NIEKTORYCH FIRM ,ŻE ICH REGULAMIN NIE PRZEWIDUJE W TAKICH PRZYPADKACH ZWROTÓW LUB ,ŻE KWOTA ZOSTAŁA ZWRÓCONA WPŁACAJĄCEMU.
NATOMIAST CO TYCZY SIĘ SĄDU TO WYOBRAŻ SOBIE ,ŻE POMIMO,IŻ SPRAWA TYCZY SIĘ JEDNEGO ZDARZENIA ZAPADLY 2 OSOBNE WYROKI!!!!!!RÓŻNE WYROKI!!!!ZDZIWIONY????
ZAZNACZAM ,ŻE DOTYCZĄCE TEGO SAMEGO ARTYKUŁU K/K.
POLICJA I PROKURATURA WIDZIAŁA WSZYSTKO ZWROTY KTÓRE DOKONYWAŁY SIĘ NA K-TO ,POTWIERDZENIA WPLAT ITD.TYLE TEGO BYŁO ,ŻE NAWET NA TO DOBRZE NIE SPOJRZELI.PROWADZĄCY ŚLEDZTWO CIESZYŁ SIĘ JAK DZIECKO ,ŻE MOŻE ZAMKNĄĆ ŚLEDZTWO BO NAIWNIE MÓJ MĄŻ UWIERZYŁ,ŻE ZOSTANIE POSTAWIONY MU ZARZUT ZANIEDBANIA.RZECZYWISTOŚĆ OKAZAŁA SIĘ INNA.TO NIE SĄD PYTAŁ GDZIE SĄ PIENIĄDZE ALE WPŁACAJĄCY PYTALI.JEŚLI MASZ SZUJO TEN PROGRAM TO MÓDL SIĘ.....ŚMIAĆ BYM SIĘ NIE RADZIŁA.
NATOMIAST CO DO TWYCH INSYNUACJI TO SIĘ NIE WYPOWIEM PONIEWAŻ LEPSZE SŁYSZAŁAM...ZBYT MAŁO POMYSŁOWE.