Nie mam pewnej na 100% teorii. Zauważ tylko, że do ok. 9.45 (cena z wezwania) nabywca się zawsze znajdował. Moja teoria jest taka - na razie sytuacja spółki jest niepewna (o zniesieniu dematerializacji musi się jeszcze wypowiedzieć GPW). Skupują więc od wszystkich do mniej więcej ceny z wezwania, powyżej nie. Bo jeśli uda im się uzbierać 90 procent, a spółka zejdzie z parkietu i ogłoszą squeeze out to i tak będzie on po cenie z wezwania (tu ich przepisy wiążą), ale nie wyżej. A więc po co mają przepłacać teraz (nawet niewiele) - potem i tak to zgarną po 9.45. Ale to tylko jeden z możliwych scenariuszy. Tak jak wielu tu pisze - jest wiele znaków zapytania.
A mam do Ciebie pytanko na koniec - nie chcesz potrzymać tych akcji trochę dłużej? Wiem ryzyko, ale najfajniejsze rzeczy biorą się w życiu z ryzyka :)
Pozdrawiam