Dotychczas i długo, główni właściciele grali na zniżkę i skup akcji a w tym czasie "reperowali" firmę. Skup i zniżka się udały ale wyniki finansowe są jednoznacznie złe. Żeby trend i cena walorów rosły potrzebny jest jednoznacznie pozytywny sygnał dla inwestorów indywidualnych a nawet kilka skomasowanych; dobra i konsekwentna reklama, wyraźny wzrost sprzedaży, dodatnie wyniki finansowe, fundusz inwestycyjny który wchodzi w biznes, umowa/y z dużą siecią sprzedaży oraz/czy też inne pozytywne. Nowe piwa nawet dobre smakowo ale bez ugruntowanej reputacji i pomysłowej, rozłożonej w czasie reklamy nic nie zmienią bo rynek jest pełen piwska! Moim zdaniem, mały, niszowy ale z fajną historią browar powinien być synonimem jakości i ekskluzywnej tradycji - może na fali obecnego sentymentu do historycznego patriotyzmu itp. Piwo z Czarnkowa powinno być przy tym mocne i nazywać się Czart z Czarnkowa albo Czarny Czart /Polski Czart/Zimny Czart (pomysł za darmo). Kluczem jest duża dostępność piwa (dystrybucja), reklama (np. kalendarz rozgrywek piłkarskich, daty meczy Polski w Mundialu - tabele punktów itp ) oraz inne pomysły a na pewno nie M A R A Z M!
Powinien też byś wybrany i konsekwentnie stosowany dominujący kolor opakowań (tak robi Carlsberg, Heineken i inni) - np. czarny bo to Czarnków, z czerwonym akcentem - jak na logo Rollin Stonesów. Pomysłów i to dobrych może być setki a cena jednej akcji może spokojnie wynosić nie 30 groszy a 30 złotych! Chyba warto chcieć Panowie?