Proponuję nie traktować pisma do EFH jako głosowania - podoba mi się EFH lub nie podoba
Tutaj nie chodzi o zwykłą formalność, aby tylko wysłać pismo
Pismo ma dać odpowiedz ze źródła, co dzieje się w EFH i czy Zarząd wprowadza w błąd współwłaścicieli/ akcjonariuszy swoimi komunikatami -Zarząd i Rada Nadzorcza pracuje dla nas, a nie my dla niego i ma obowiązek rzetelnej informacji
Nikt go nie zmusza, aby mówił o skupie, czy budowie hotelu, gdy go nie ma w planach tego robić. Np. od niedawnej zapowiedzi skupu nic sie nie wydarzyło ani w spółce ani na świecie, aby był powód zmieniać plany -chyba że planem była sama zapowiedz, a nie realizacja
Kolejnym krokiem ma być wyciągniecie konsekwencji prawnych w stosunku do Zarządu i Rady w przypadku, gdy odpowiedz będzie wymijająca i bez konkretów