Ważne przy przedstawionej przez MO rzetelnej wycenie akcji Polnej jest przypomnienie, że to nie uzwględnia efektów przejęcia hydro Ponaru, a także dalszych ekspansji coraz mocniejszej Polnej.
A w tym wszystkim cały czas opieramy się tylko na fundamentach, a na giełdzie spekulacja to jest w końcu istotny element wzrostów cen akcji, a co to oznacza przy już teraz mocno fundamentalnie zaniżonej cenie akcji Polnej? Według mnie minimum 200 zł za akcje "nowej" Polnej w szczycie hossy. Kiedy to nastąpi? Nikt nie powie na 100%. Ważne, że po drodze będzie 50 zł (większości to wystarczy), będzie 70 zł (mi to wystarczy, żeby sprzedać połowę akcji), będzie 100 zł (zastanowię się, czy w tym momencie sprzedać pozostałe akcje, czy poczekać jeszcze), będzie 150 zł... A kiedy będzie każda z tych wartości akcji na Polnej? Tego też nikt nie wie na 100%... Możemy oceniać, że obecna sytuacja na kursie nie powinna przeciągać się w nieskończoność.