> Biorąc pod uwagę to co jest w na stooq i w zagranicznych fundach to realnie akcji w obiegu może być grubo poniżej 10mln.
Ja myślę że ulica ma grubo poniżej tych 10 milionów i myślę że dlatego tak słabo im idzie uwalanie kursu. Bo pożyczyli o wiele więcej niż mają słabe ręce, kto z leszczy się przestraszył ten się przestraszył i oddał akcje. Natomiast cała reszta która ma te 60-70mln akcji, zagranicznych fundów, naszych TFI i OFE siedzi, trzyma akcje i ani myśli ich oddać.
Dlatego tutaj jest tak mały obrót i zawalanie kursu mała ilością akcji bo to jest tylko wycenianie kursu między szorciarzami. Skup akcji które wpuściły fundusze został przeprowadzony przez twarde ręce i oni wiedzą że 140 zł to mało, trzeba wyskoczyć z lepszej kasy żeby BlackRock albo Vanguard chciał oddać akcje ;)