Jak AXA wywalała, to jednak znacząca ilość akcji została wpuszczona w rynek, a "ktoś" to zbierał i to tysiącami. Nie sadzę, że to przysłowiowy Michael lub Jean z Francji kupowali. Może inny Fund to brał, może "ktoś obcy" ..... a może Morgan dobierał po taniości ???
Reasumując, to dalej ciemna d.u.p.a.