Rozumiem, że powinien napisać co dokładnie ma się wydarzyć i Ty go z tego rozliczysz, a nie czekaj przecież nikt tego nie wie.... Czyli może napisał jedynie to co przypuszcza z jakimś subiektywnym prawdopodobieństwem, a Ty możesz twierdzić że będzie odwrotnie ale też nie masz pewności tylko domysły wiec nie wiele się od niego różnisz. On chociaż daje jakieś argumenty z którymi można podyskutować Ty dajesz jedynie, że Pyramid to nie Creepy - odkrycie roku.