Ja twardo trzymam się Polnej jako waloru nr 1. Drugi ważny element moich inwestycji stanowią kontrakty terminowe. Oprócz tego mam mniejsze pakieciki akcji: od kilku dni KGHM, od wczoraj Astartę, no i od 3 lat nieszczęsny Hardex.
Na Polną ciążą jeszcze skutki nieprzemyślanej decyzji Zb. Jakubasa dot. emisji akcji. Emisji w chwili gdy już było wiadomo, że czeka nas długoletni kryzys. Wszyscy trąbili na alarm a pany Zbigniewowi zachciało się inwestowania i akwizycji. Niby profesjonalista a popełnił błąd początkującego gracza. Nie inwestuje się, nie zaciąga się kredytów, nie emituje się akcji przed kryzysem. Dobrze, że na mój wniosek KNF przyblokowało mu emisję dla Multico bez pp, b teraz mielibyśmy ok. 3 miliony akcji (wyjściowo było coś ponad 800 tys. akcji).
Skutek był taki, że Polna otrzymała kasę, z którą tak naprawdę nie wiedziała co zrobić. Zaczęli spać na forsie i zaczęły się eksperymenty w opcje (gdyby nie mieli 7 mln w gotówce, to na takie ryzyko nikt by się nie odważył). Ponadto zamiast zajmować się działalnością produkcyjną, marketingiem i sprzedażą, to całą swoją energię skupili na szukaniu podmiotu do przejęcia. Szukali i szukali a i tak g.wno z tego ich szukania wyszło. Zawracanie sobie głowy akwizycją odbiło się na pogorszeniu kondycji finansowej firmy. Oliwy do ognia dodał kryzys.
Ale to już jest historia. Teraz Polna ma realne szanse na powrót dobrej passy z roku 2007. Fajnym krokiem w tym kierunku byłoby umorzenie części akcji i zakup udziałów w jakiejś dobrej firmie.