Pamiętaj o jednym - prezesa wybrała rada nadzorcza. A kto do RN wsadził tych ludzi? Wszystkich bez wyjątku bartel i kossakowski. Więc na żadną niezależność i chęć rozliczenia spółki z przeszłością, bym nie liczył.
Mógłbym w to uwierzyć, gdyby teraz po wysypaniu się bartela z akcji, więksi akcjonariusze skrzyknęli się, zebrali pełnomocnictwa od drobnicy i wymienili RN, przejmując kontrolę nad spółką i prezesem. Ale nic takiego póki co nie ma miejsca.