hehehe - dobre. W przyszłym roku wiosną zejdziemy do 0,50-0,60 pln ale na ten moment to chyba spadki wyhamują niedługo. Dzisiaj było 0,95 pln i sądzę, że zahaczymy o mój prorokowany przedział 0,85-0,9 pln i w górę razem z saniami Św. Mikołaja. Fundamenty i trendy są do bani, ale w wigilię to i Prezes przemówi ludzkim glosem