odpowiedz KNF to jest za przeproszeniem, stek bzdur. Norma prawna i jej interpretacja nie może być stosowana w oderwaniu od funkcji, bo nie wtedy nie ma sensu i takie stosowanie jest niezgodne zprawem. Ta przesłana interpretacji dowodzi tego, że działają tak, żeby sobie nie robić problemu i nie stwarzać "niebezpiecznego" w z ich urzędniczego pola widzenia precedensu. Tak, żeby inne spółki nie powoływały się na tą sytuację. Jednak tu sytuacja jest zupełnie inna i nie można zasłaniać się ryzykiem, bo po to jest KNF powołany z naszych podatków, żeby ryzyko minimalizować a nie zwiększać i źle interpretować przepisy po to żeby siebie zabezpieczać. Funkcja ma na celu zmniejszać ryzyko i naciskać na spółkę, żeby wypuściła raport. Tu działa przeciwnie. Jedyną dobrą decyzją było wrzucenie spółki na dwa fixingi z odpowiednim oznaczeniem, tak jak to miało miejsce w stanach i to z jednej strony chroniłoby interesy nowych akcjonariuszy, a z drugiej nie pozbawiałoby tak drastycznie praw indywidualnych inwestorów. Jeszcze jedno sankcja, która jest stosowana ma uderzać przede wszystkim w spółkę i właścicieli, w tym przypadku uderza w drobnych akcjonariuszy. KNF złamał prawo i trzeba interwniować!!!!