Ludzie lubia wierzyc w cuda, prawda jest niewygodna, kielbasa wyborcza smakuje.
Najgorsze jest, że jedynie Balcer mowi konkretnie (niestety w czasie spotkania z mgr Rostowskim dal sie wymanewrowac na nieistotne manowce), opozycja praktycznie nie istnieje a Chyży rój mowi o reformach ktorych nie ma i przeksiegowuje kase oFE na splate bieżących zobowiazan budzetu, okrada ludzi. Na wydzielonych kontach pozostana zapisy ewidencyjne zabezpieczone honorem PO i PSL. To zlodziejstwo dekady....
Za cala opozycje robia Balcer i Rybiński.....
Pozdrawiam
Piotr