Nie da się tak po prostu przenieść własności zabezpieczenia na obligatariuszy. Jak sobie to wyobrażasz - jako współwłasność czy każdemu po kawałku? :)
A wycena skąd, z losowo albo nielosowo wybranej opinii biegłego? Licytacja będzie musiała się odbyć. A to co muszą zrobić obligatariusze to znaleźć podmiot realnie zainteresowany zakupem. I sami muszą to zrobić, bo wszelkie oferty "opieki prawnej" nie będą po to aby pomóc obligatariuszom.