nie mam czasu na analizowanie wyników,ale jestem pewien ,ze nie mamy do czynienia z żadnym klasycznym ubieraniem.Świadczy o tym fakt,ze od góry nie ma nawisu ukrytych zleceń .Zauważ ze kurs podbijany jest niewielkimi zleceniami na duże wysokości.Praktycznie codziennie każdy, kto chciałby "podciągnąć" papier o 7-10 % procent, może to trwale zrobić angażując niewielkie pieniądze.Gdyby ktoś dystrybuował akcje, następowałby po każdej takiej podbitce zjazd obciążony kilkudziesięcioma tysiącami złotych.