Zawsze jest ryzyko że można zostać z tapetą na ścianę :-)
Ci co rok temu kupowali banki to raczej niczego się nie obawiali a teraz są 30-50% w plecy, w przypadku LSI jesteśmy już po dużych spadkach z ostatniego roku, a wyniki aktualne jakie są każdy widzi 2,3 mln zysku oraz 3,3 przepływy operacyjne, ładny zdrowy bilans i zapowiedź rekordowych przychodów za 4 kw które powinny się przełożyć na rekordowy zysk , co przy kapitalizacji 13 mln na spółkę informatyczną notowaną na gpw oznacza duże niedowartościowanie. Znam ryzyko, wiem że mogę stracić i całą kasę ale ostatnie lata dzięki analizie firm pod kątem fundamentalnym były dla mnie fantastyczne, miałem prawie 99% trafialności więc liczę że w przypadku LSI się nie mylę, załączam link pod którym możesz poczytać trochę o mnie i aktualnych inwestycjach :
http://www.stockwatch.pl/forum/wpisy-5701_Portfel-fundamentalny-prezesa.aspx