marek428 Napisał(a):
>
> W twoim przypadku schemat teoretycznie moglby byc
> nastepujacy:
>
> ZUS uzna ta twoja przerwe jako faktyczna przerwe,
> a nastepnie po jej zakonczeniu (czyli wznowieniu
> dzialalnosci) uzna, ze nie przysluguje Ci znizka
> dla nowo prowadzacych dzialalnosc, bo juz
> prowadziles poprzednia w ciagu ostatnich 5 lat. A
> zatem bedzie chcial doplat za wszystkie kolejne
> miesiace do poziomu normalnej skladki ubezpieczen
> spolecznych dla prowadzacych DG plus oczywiscie
> fundusz pracy. ;-)
>
> W kazdym razie jesli to zaplacisz, zapewne wiele
> ludzi bedzie z Ciebie dumnych, jako z prawego
> obywatela naszego Panstwa, ktory dodatkowo zlozy
> sie takze na przyklad na moj aemeryture (wzglednie
> rente), bo ja na przyklad wyimaginowanych
> naleznosci ZUS nie pokrywam.
>
> Dziękuję! :-)
>
> uklony, marek428
Swoja droga skoro ZUS jest taki korzystny to dlaczego sie do niego przymusza ludzi ?
Przeciez jakby byl taki korzystny to wszyscy sami by sie ubezpieczali.
Bo byloby to dla nich korzystne.
No i dlaczego ludzie ubezpieczeni w KRUSie nie musza placic takich skladek jak ZUSowscy.
Dlaczego w polsce nie dusi sie w zarodku mala przedsiebiorczosc.
Dlaczego krocie placic kaza a zarobic nie dadza ?
No wiem, oczywiscie moze taka sytuacja zaistniec.
Jest tez bardzo prawdopodobne ze ZUS nie zakwestionuje przerwy w oplacaniu skladek.
Bo nie robilem tego nagmiennie tylko raz.
Nic nie jest pewne. Rownie dobrze moze mnie samochod potracic, uderzyc piorun. ITP.
Kazdy dzien to ryzyko.