Ja swoją już zlikwidowałem i NIGDY WIĘCEJ ! Wolę założyć w innym kraju bo tam nie ma takiego burdelu jak w Polsce i nie jest się "z góry" złodziejem - a tylko tak można się czuć w Polsce. Mam dobre porównanie ze Skandynawią :) Nasze "kochane" państwo zwyczajnie łata dziury po nierobach, złodziejach i chybionych inwestycjach czy decyzjach, oczywiście naszym kosztem. Oszukał nas system a z nim nie wygramy, organizacji w stylu górników widzę że nie będzie a to jedyna metoda.
Działalność moja była zawieszana zazwyczaj na okresy miesięczne (i to zazwyczaj na kilku miesięczne, ostatnio nawet było to 10 miesięcy w roku). I zawsze była wyrejestrowywana z ZUS oraz zgłaszany fakt ten do US. Jednak na forum są przypadki osób którym to też nie pomogło. Nic jeszcze nie przyszło, ale nie będę czekał - wyjeźdzam gdziekolwiek gdzie jest normalniej (w europie chyba wszędzie ).