Ad.xxx.
Ja też nie przypisuje sobie autorstwa twierdzenia, że gdy nie ma klienta nie ma wykonywania dg.
Ciągłość dg według cytowanych autorytetów, to również powtarzalność czynności. Ciągłość z definicji to nie nakaz nieprzerwanego wykonywania dg.
W okresach czasowego zaprzestania wykonywania dg zostaje przerwana chociażby ciągłość w wykonywaniu dg [koniunkcja w definicji dg!] i stąd niepodleganie ubezpieczeniom. W takich okresach przedsiębiorca ma prawo wyrejestrować się z ubezpieczeń.
Brak spełnienia warunku ciągłości w okresach przerw nie świadczy o okazjonalności wykonywania dg lecz o wystąpieniu przeszkód uniemozliwiających wykonywanie dg.
Po ustapieniu tych przeszkód predsiębiorca podejmuje tą samą dg i tym samym spełnia warunek ciągłości [powtarzalność czynności będących istotą danej dg].