Witam !
ALE SIE RUSZYŁO !
Nie dołoże się z kwestiami prawnymi (zaczynam powoli nabierać obrzydzenia do GÓWNO ZNACZĄCEGO PRAWA POLSKIEGO i innych praw). Ale do petycji, demonstracji, itd podpisuje się.
Młóćmy temat dalej bo zaczyna wychodzić wszem i wobec, aż ZUS się "wzruszył" i pisze petycję podobno że "tak wielce skrzywdzony kłamliwie szkalującym językiem" :)))
KONIEC TEJ PO....NEJ INSTYTUCJI !
Mail podałem.
Pozdrawiam i śledzić będę non-stop :)