Ad. Gossi
"Na podstawie art. 2.2. ustawy Prawo działalności gospodarczej, nie jest zatem przedsiębiorcą ten, kto nie wykonuje działalności, a zatem nie może on podlegać ubezpieczeniom społecznym i działać wbrew ustawie."
Troszeczkę ten argument mnie niepokoi.
1) Jeżeli nie wykonuje działalności gospodarczej to dlaczego dokonał wpisu do ewidencji?
2) Jeżeli chcę wykonywać działalność gospodarczą to zgodnie z ustawą o DG muszę spełniać zawarte w ustawie warunki jej wykonywania
3) Nie widze możliwości by raz wyłączyć się z miana wykonującego działalność by znowu za jakiś czas bez przeprowadzenia pewnych czynności, znowu stać się wykonującym działalność.
4) Moim zdaniem popełniasz błąd myślowy. Bo moim zdaniem ( kura czy jajko ) najpierw jest ustawa czy najpierw jest wykonujący działalność.
Ustawa bez wykonującego działalność może sobie śmiało istnieć. Odwrotny stan raczej nie, bo nie będzie wtedy pojęcia wykonującego działalność. Będzie np. ktoś dłubiący coś dla własnych potrzeb materialnych. Zatem jeżeli dokonałaś wszelkich nakazanych prawem czynności związanych z tym, by stać się wykonującą działalność gospodarczą to w tym momencie się nią stałaś i nią jesteś.
5) Jeżeli uważasz, że w pewnym momencie, nie spełniasz określonych prawem warunków ( zarobkowy, ciągły,itd ) to w tym momencie taka działalność nie podlega ustawie i nie powinna istnieć w ewidencji.
np. działalność charytatywna, niezarobkowa jest rejestrowana w ewidencji jako działalność gospodarcza ? Raczej nie.
Zawarte na forum odniesienia do tego tematu, spychające znaczenie ustawy o DG do aktu niepodstawowego uważam za błąd i obawiam się bardzo takiej argumentacji.
Pozdrawiam