Fakty jakie są każdy widzi, spółka po chwilowym wybiciu leci znów na łeb, to znany na tej spółce scenariusz. Jako akcjonariusz muszę się z tym pogodzić i albo sprzedać ze stratą albo kisić kasę dalej. Rozumiem to. Nie rozumiem tylko jednego dlaczego Ciebie tak to cieszy? Ilość uśmiechów w twoich postach wskazuje na to, że im bardziej ta spółka leci tym większą to Twoją radość wzbudza. Wiesz dlaczego? Zdradzisz?