Bolo nikt tu nie stracił zdrowego rozsądku ani pijok ani ja ani reszta. Każdy z nas obserwuje te nowe wątki, posty i te nieżyczliwości z obydwu stron. Po prostu za dużo gadania o niczym każdy wie co wie. My wiemy swoje oni wiedzą swoje i na tym poprzestańmy, bo robi się gorzej niż na podwórku. Nie musisz stać na straży obrony Polnej za wszelką cenę i odpisywać na każdego posta, który wyraża inną opinię od "naszej". Grupy S25 te Basie i inne nie przestraszą i ja osobiście nie zrezygnuję tak szybko. Mówi się, że "Im mniej tym więcej" i coś w tym jest. Więc Panowie i Panie jako jeden z młodszych głosów rozsądku mówię - koniec:) i idę pobawić się gdzieś w ten piątkowy wieczór czego i Wam życzę. Może sprowadzę sobie jakąś Basię i porobimy parę trików;)