TUP, mam wrażenie, że jesteś strażnikiem niskiego kursu. Jeżeli pojawi się jakiś pozytywny wpis, od razu są Twoje 2 negatywne. Pamiętam jak jakiś czas temu pojawił się tu Tomi (trochę taki śmieszny gość), to ledwo to przeżyłeś, a pisałeś nawet wieczorami z Juraty. Przykro mi to pisać, ale muszę stwierdzić, że za wszelką cenę nie chcesz dopuścić do wzrostu kursu. Ja czytam bankiera z różnych względów, ale na pewno nie traktuje tego jako doradztwo inwestycyjne, ale może niektórzy tak.