On nie jest złośliwy sam dla siebie. Nie rozumiesz, że on zarabia i to dużo i to niekoniecznie musi wiązać się z kursem akcji. Wyemitował akcje za ponad 100 mln. i teraz wysysa to rok po roku przez fajne pensje, programy motywacyjne (nie wiadomo do czego) itp. Zwisa mu kurs akcji, bo może odcinać kupony od tych 100 mln. dla siebie przez dłłłuuugie lata. I nie dość, że duuuużo zarobi to jeszcze mu coś zostanie z tej wydmuszki. Ci co zainwestowali zostaną z ....... wydmuszką po .... np. 0,2 zł, a on wtedy (jak dożyje) albo jego dzieci zrobią taki sam numer. Wszystko w białych rękawiczkach - taki mamy klimat. Dlatego trzeba trzymać się z daleka od takich spółek, w których nie można wpłynąć na zarząd. I broń Boże nie dać takim spółkom złamanego grosza, bo tylko wtedy ktoś dba o twoje pieniądze jeżeli jutro może nie być prezesem.