Przy obecnych cenach nieruchomości wskazane jest powstrzymanie się od transakcji. Trzeba przeczekać i to robi prezes. Nie można posądzać prezesa, że jest złośliwy sam do siebie. Sukces firmy, to też jego sukces. Ostatnia transakcja to 5 mln zł za hektar. Trzeba dodać nieruchomości w innych miastach i mamy wartość firmy. Gracze giełdowi, ci dupowaci chcą tylko info, info, info. Jak chcą dobre info, to niech sobie kupią obligacje 30-letnie i czekają na info. Nieruchomość to nie złoto, które musi tanieć.