Moim zdaniem materiał ten może definitywnie rozstrzygnąć spory pomiędzy prowadzącymi DG, a ZUS-em obalając tezę, iż wpis do ewidencji rodzi obowiązek ubezpieczeniowy, a jego usunięcie obowiązek ten kończy. SN w swoim wywodzie idzie jeszcze dalej twierdząc, że wskazany przez prowadzącego DG moment rozpoczęcia działalności nie rodzi sam z siebie obowiązku ubezpieczeniowego , jeśli moment ten nie jest tożsamy z faktycznym rozpoczęciem działalności.
Wywód ten można moim zdaniem z powodzeniem zastosować do sytuacji odwrotnej : zakończenia działalności.
Nasuwa się przy tym jescze jeden wniosek : skoro dopiero faktyczne rozpoczęcie/zakończenie działalności jest elementem stanowiącym o powstaniu/zakończeniu obowiązku ubezpieczeniowego, to zgłoszenie obowiązku podatkowego (a wszak czynimy to przed rozpoczęciem DG) również nie może rodzić obowiązku ubezpieczeniowego, a wskazana w zgłoszeniu dla celów podatkowych data rozpoczęcia DG nie jest datą powstania obowiązku ubezpieczeniowego - jesli z tą datą faktycznie działalności nie rozpoczęto.
Zauważmy jednak, że w następstwie tak perfidnego wyszperania przez Kol. Homolex,a wyroku SN pojawił się nam nowy problem : co to jest faktyczne rozpoczęcie/zakończenie DG OF ?
Z pewnością nie jest to przyjęcie pierwszego zlecenia, ani też wystawienie pierwszej faktury. Skłaniam się do koncepcji powstania i zniknięcia stanu gotowości.
A taki stan może znikać na pewien czas, aby później jak Fenix z popiołów odrodzić się :-)))
Homolex ! Wieniec laurowy czoło Twoje zdobi :-)))