Nie udawaj idioty bo mechanizmy jakie obecnie są stosowane do dymania leszczy weszły obecnie w złotą ere na giełdach.
Pan Tariko pod przykrywka ratownika tak wszystko rozegrał że z ramienia zarządu doprowadził do upadłości układowej, podczas gdy możliwości było bardzo dużo, ale przy innych możliwościach nie udało by się przejąć spółki z bezcen.
Ja osobiście się zastanawiam czy przypadkiem wejście na rynek rosyjski nie było z góry zaplanowane w celu doprowadzenia do obecnej sytuacji, ale kwestia obecnie nie do udowodnienia?